Wsparcie nas

Galery większe, wioślarzy mniej? Jak AI zmieni outsourcing

Większe firmy, mniej ludzi, większa wydajność. Jak AI zmieni outsourcing.

Galery większe, wioślarzy mniej? Jak AI zmieni outsourcing

Większe firmy, mniej ludzi, większa wydajność. Jak AI zmieni outsourcing.

Zebraliśmy prognozy liderów dużych firm IT

AI zmienia narzędzia biznesowe, produkty i nasze nawyki pracy. Już teraz 90% białoruskich specjalistów IT korzysta z narzędzi AI, choć większość nie wierzy, że sztuczna inteligencja ich zastąpi.

Jak AI przekształci branżę outsourcingu w najbliższej przyszłości? Czy deweloperów będzie mniej i czy staną się bardziej wszechstronni? Czy trend rozwiązań AI zwiększy liczbę zamówień dla firm outsourcingowych, czy czeka nas renesans outsourcingu? A może przeciwnie — tworzenie oprogramowania stanie się tak proste, że firmy zrezygnują z usług firm outsourcingowych? Wyobraźcie sobie, że zatrudnią kilku specjalistów IT, którzy dzięki AI będą w stanie robić wszystko. Czy firm outsourcingowych będzie więcej czy mniej?

Czego właściwie powinien się dziś uczyć przeciętny specjalista IT, aby odnaleźć się w następnej dekadzie?

Porozmawialiśmy o tym z dwoma liderami dużych firm usługowych.

Prognoza pierwsza: Transformacja bez wstrząsów, minus 30% specjalistów IT, plus nowe umiejętności i wyższe stawki dla pozostałych

CEO firmy Andersen Aleksander Khomich wcześniej uważał, że AI doprowadzi do tektonicznych zmian na rynku, przez co wielu specjalistów IT straci pracę. Teraz zmienił zdanie: transformacja outsourcingu będzie, już się dzieje, ale bez rewolucji.

— Klienci interesują się technologiami AI, ale nie spieszą się z ich wdrażaniem — mówi. — Czasami przejście na AI kosztuje więcej niż rozwiązywanie problemów w tradycyjny sposób,na przykład poprzez wykorzystanie specjalistów z Indii.

Czy przedsiębiorstwa zrezygnują z usług outsourcingowych?

— Nie zrezygnują. Spróbujcie na przykład zaprojektować most przez dużą rzekę. Trzeba uwzględnić tysiące detali. Tak samo jest w projektach IT. Firmy outsourcingowe rozwiązują nie tylko zadania techniczne, ale także organizacyjno-logiczne.

Czy nastąpi renesans?

— Nie spodziewam się wzrostu rynku — raczej zawężenia. I spowodowane jest to, moim zdaniem, nie tyle sztuczną inteligencją, ile podziałem na bloki geopolityczne, niepewnością rynkową (np. 100-procentowymi cłami USA) oraz faktem, że dużo oprogramowania zostało już opracowane i dobrze rozwiązuje postawione zadania.

Tak jak kiedyś po ułożeniu torów kolejowych i oświetleniu ulic odpowiednie branże osiągnęły plateau, coś podobnego dzieje się teraz w IT.

Jak zmienią się firmy IT i deweloperzy?

Outsourcing będzie się konsolidował i powiększał. Powstanie kilku gigantów typu Accenture — widać to już teraz po gorączce, z jaką duże firmy kupują mniejsze.

A ogólna liczba specjalistów IT zmniejszy się, prawdopodobnie o około 30%. Po prostu nasycenie rynku już nastąpiło, a moda minęła.

AI sprawi, że usługi IT będą droższe, a jednocześnie bardziej kompleksowe. Specjalista władający narzędziami AI będzie wyceniany wyżej. Ale i wymagania wobec niego będą wyższe, a on sam będzie robić więcej niż specjalista IT z lat 10-tych.

Próg wejścia do zawodu wzrośnie. Lekarzami czy prawnikami, nawet juniorami, nie zostaje się po 6-miesięcznych kursach. Podobnie inżynierami IT będzie się zostawać dopiero po 4-5 latach nauki.

Czego i jak się uczyć?

— Uczyć się patrzenia na zadania szerzej: jak współdziałają z innymi blokami, jakie są ryzyka przy integracji itd. Deweloper powinien być nie tylko koderem, ale także częściowo analitykiem biznesowym, project managerem i specjalistą DevOps.

Unsplash

Prognoza druga: AI napędza popyt, ale kodowanie nie jest już wąskim gardłem, zmierzamy w kierunku Product Mindset

Inny lider dużej firmy usługowej wspomina futurologiczny wykład wprowadzający dla studentów pierwszego roku z 1984 roku. Wykładowca już wtedy ostrzegał: wkrótce programiści nie będą potrzebni.

— Opowiadając o przyszłych przedmiotach, wykładowca zauważył, że wśród różnych będzie przedmiot «programowanie», ale nie należy poświęcać mu szczególnej uwagi. Powód był prosty: już za kilka lat opracują uniwersalny język programowania i uniwersalny interfejs człowiek-komputer (termin «sztuczna inteligencja» nie był wtedy bardzo popularny, ale istotę oczekiwań opisano poprawnie). Inżynier będzie musiał jedynie poprawnie sformułować zadanie i opisać je w języku naturalnym. Opracowaniem takiego języka i interfejsu zajmie się niewielka liczba «zaawansowanych programistów», my zaś powinniśmy skupić się na swoich przedmiotach kierunkowych. Nie warto tracić cennego czasu na naukę programowania.

Te prognozy okazały się błędne pod względem szybkości realizacji, jednak z opóźnieniem ~40 lat zaczynają się urzeczywistniać. Na razie AI radzi sobie głównie z rutynowymi zadaniami, jednak nie ma żadnych ograniczeń w jej rozwoju.

Czy AI dodaje pracy outsourcingowi? Tak

Nasz rozmówca zauważa, że już teraz firmy IT odczuwają stały popyt na rozwiązania AI i modyfikację starych rozwiązań pod nową rzeczywistość AI. Innym źródłem zamówień jest biznes venture i startupy stymulowane przez sztuczną inteligencję.

— AI pozwala przedsiębiorcom venture testować różne powtarzające się pomysły z mniejszą ilością początkowych inwestycji. Widzimy startupy, które zrobiły pierwszy krok, wykorzystując AI, po czym zwracają się o wykwalifikowane usługi i zasoby do firm usługowych, które mogą rozwinąć pomysł w produkt.

Dopóki AI tworzy popyt wśród firm produktowych, wymagając różnych funkcji AI, wspiera również popyt w firmach outsourcingowych. Wiele firm, które miały stabilne stare rozwiązania, zdało sobie sprawę, że nie są gotowe na nowy świat z AI i teraz aktywnie je modernizują, co również wspiera popyt w firmach outsourcingowych.

Czy programiści mogą się nie martwić? Umiarkowanie

— AI nakłada dodatkowe wymagania dotyczące umiejętności deweloperów, co wpływa na jakość i szybkość pracy. Jednocześnie pisanie kodu przestało być wąskim gardłem, podczas gdy product design nadal pozostaje kluczowym zadaniem. Niewątpliwie czeka nas poważna transformacja usług IT, jednak nie chodzi o całkowite zastąpienie ich przez sztuczną inteligencję, ale o ich jakościowy rozwój oparty na rozsądnym wykorzystaniu AI.

Wraz z rozwojem różnych asystentów AI (copilots) inżynier powinien skupiać się bardziej na pytaniach «po co» i «dlaczego» tworzy swoje rozwiązanie, niż na «jak». AI przejmuje część powtarzalnych, zrozumiałych zadań inżynierskich, pozostawiając zadania na granicy kreatywności inżynierowi.

Kogo AI na pewno nie zwolni? Dobrego product managera!

— Myślę, że proporcje specjalistów w firmach będą się dynamicznie zmieniać. Niektóre role będą mniej poszukiwane, inne bardziej. Już teraz ogromnym wyzwaniem jest testowanie rozwiązań AI, umysł inżyniera musi pracować na 120% przez cały dzień roboczy. Pojawia się nowy typ deweloperów — inżynierowie Vibe Coding, tworzący produkty programistyczne wyłącznie przy użyciu AI assistant, ale ten trend dopiero się rodzi. Złożone produkty i rozwiązania wciąż tworzą doświadczeni inżynierowie, a proste zadania może już przejmować AI.

Główna zmiana to przesunięcie w kierunku Product Mindset. Teraz klient przychodzi po to, aby pomóc mu stworzyć produkt, a nie tylko zaimplementować jakąś funkcjonalność. Wymaga to proaktywnego podejścia, zrozumienia potrzeb klienta i jego interesów. Product Manager to inżynier umiejący tworzyć produkty, które kochają użytkownicy końcowi, który dostrzega najlepsze rozwiązania na rynku i potrafi na ich podstawie stworzyć coś nowego — zawsze będzie poszukiwany.

Dlaczego AI nie zwolni wszystkich i nie zabije outsourcingu? Bo wszystko staje się bardziej złożone

— Deweloperzy tworzą rozwiązania IT, które z każdym rokiem stają się coraz bardziej złożone. AI jeszcze bardziej zwiększa poziom złożoności rozwiązań IT, i to szybciej niż wcześniej. Czy tak złożonym rozwiązaniem będzie mogła zarządzać mniejsza liczba ludzi uzbrojonych w AI? Nie sądzę, bo ludzkie zdolności są ograniczone.

Czy AI może zahamować migrację outsourcingu z Europy Wschodniej do «ciepłych krajów»? Raczej nie

— Mamy dobrą szkołę matematyczną i inżynierską, co jest ważne dla opanowania narzędzi AI — to pomaga nam pozostać na liście perspektywicznych regionów.

Jednak nasi konkurenci z «ciepłych krajów» również aktywnie opanowują narzędzia AI, co w pewnym stopniu niweluje przewagi wykształcenia i doświadczenia inżynierów z Europy Wschodniej. Jak mówi amerykańskie przysłowie: «Pan Bóg stworzył ludzi nierównymi, ale pułkownik Colt uczynił ich równymi».

Więc czego teraz uczyć się specjalistom IT? Chyba wszystkiego

— Świat bardzo się zmienia. AI zmienia edukację i metody pozyskiwania informacji, pozwalając na przeprowadzenie kompleksowych badań w ciągu minut lub nawet sekund. Jednak fundamentalna wiedza (matematyka, informatyka), krytyczne myślenie i umiejętność znajdowania związków przyczynowo-skutkowych nadal są bardzo ważne.

Wzrasta znaczenie wiedzy interdyscyplinarnej i doświadczenia: świat staje się bardziej złożony, gromadzi więcej wiedzy i doświadczenia, ważne jest, aby nie zostawać w tyle. Potrzebna jest praktyczna wiedza, umiejętność tworzenia i wprowadzania nowości.

Jeśli chodzi o narzędzia AI, umiejętność korzystania z nich będzie potrzebna wszędzie. Jak mówią nam klienci, AI first approach.

Chcesz przekazać ważne wydarzenie? Napisz do Telegram-bota

Główne wydarzenia i przydatne linki w naszym kanale Telegram

Обсуждение
Комментируйте без ограничений

Релоцировались? Теперь вы можете комментировать без верификации аккаунта.

Комментариев пока нет.